Archiwum listopad 2005, strona 6


lis 13 2005 Ogniu krocz ze mną
Komentarze: 8

Przyjaciółka na urodziny podarowała mi całą serię Miasteczka Twin Peaks. Kiedy to było, gdy serial ten leciał w tv? Początek 90? Miałem wtedy pewnie coś koło 14 lat. Pamiętam jak siedziałem z wypiekami przed telewizrem nie rozumiejąc wszystkiego co działo się w tym serialu ale nie mogąc oderwać od niego oczu. Klimat. I niesamowita aura seksu. Dziwacznego, perwersyjnego, mrocznego seksu. Kobieta patrząc na którą czułem poczucie winy, jedyna kobieta, która w całości kojarzyła mi sie z seksem. Moja Anima - Audrey Horne (Sherilyn Fenn). Każdy ruch, każde spojrzenie, każdy grymas - ideał.

xxxxxxwe : :
lis 13 2005 Staję się
Komentarze: 5

 

 

Obedrzeć się do cna

Do gołej kości

Być prosty niczym

Tafla szkła

Przeźroczysta

Krystaliczna woda

Nie musieć

Nie chcieć

Być pusty

Nienapełniony

Martwymi marzeniami

Wolny od reklam

Gówna w płynie

Moczu w proszku

Staję się

Tym czym stać się muszę

Mówiąc NIE

 

xxxxxxwe : :
lis 12 2005 Bez tytułu
Komentarze: 17

Czy jest możliwa prawdziwa przyjaźń między facetem a kobietą? Tak, ale tylko wtedy gdy łączy ich seks.

xxxxxxwe : :
lis 10 2005 RÓB JAK UWAŻASZ
Komentarze: 15

Namkhai Norbu Rinpocze
 
 
Chwała memu mistrzowi i duchowemu ojcu Czangczubowi Dordże,
Buddzie Samantabhadrze zawsze pozostającemu poza iluzją,
Który w formie tigle przebywa w sercu jego ucznia,
Nieoddzielny od niego w każdym momencie!
Oto jest esencja nauk dzogczen dająca mi pełną satysfakcję
I będąca podstawą wszelkich doświadczeń powstających w czasie
praktyki oraz jej realizacji.
 
Ja, Namkhai Norbu, nie udaję sztucznej religijnej praktyki
Ani ślepo nie przestrzegam reguł związanych z medytacyjnym
procesem tworzenia i rozpuszczania.
Jeżeli to iluzoryczne ciało, o którym się mówi, że jest trudne do uzyskania,
Będzie trwać przez dłuższy czas, postaram się przynosić pożytek innym istotom we wszelki możliwy sposób,
Jeżeli nie – przejdę w inny wymiar.
Ty, który wierzysz w wieczność wszystkich rzeczy, rób jak uważasz!
Co się tyczy głosu, zwanego głosem wielkiej mocy,
Jeżeli okoliczności pozwalają mi na to, śpiewam Pieśń Wadżry,
Jeżeli sytuacja jest nieodpowiednia, po prostu mówię to, co mi
przychodzi do głowy.
Ty, który kolekcjonujesz piękne sentencje, rób jak uważasz!
 
Co się tyczy świadomości, o której się mówi, że jest stwórcą wszystkich rzeczy,
Jeżeli obecny jest stan pierwotnej wiedzy (rigpa),
Pozostawiam go w spokoju, takim jaki jest, bez żadnego poprawiania,
Jeżeli nie – po prostu utrzymuję obecność i przytomność.
Ty, który wciąż zmuszasz się do czegoś, rób jak uważasz!
 
Co się tyczy okazywania czci tak zwanemu lamie,
Jeżeli jest to właściwe, czynię z tego podstawę swego oddania,
Jeżeli nie – przystosowuję się do istniejących warunków.
Ty, który szukasz sławy, rób jak uważasz!
 
Co się tyczy tak zwanych reinkarnacji (tulku),
Jeżeli przynoszą pożytek, wykorzystuję je dla szlachetnych czynów,
Jeżeli nie – żyję w naturalny i zwyczajny sposób.
Ty, który pragniesz wysokiej pozycji w hierarchii, rób jak uważasz!
 
Co się tyczy wykonywania rytuałów z tak zwanymi świętymi przedmiotami,
Jeżeli potrzeba, podejmuję się tego ze względu na kontynuacje nauk,
Jeżeli nie – utrzymuję ciało, mowę i umysł w naturalnym stanie.
Ty, który lubisz tak wiele przygotowań do praktyki, rób jak uważasz!
 
Co się tyczy tak zwanych ośrodków dharmy,
Jeżeli są pożyteczne, dbam o ich rozwój, aby podtrzymywały nauki,
Jeżeli nie – staram się zmniejszyć przywiązanie i awersję.
Ty, który jesteś gorącym zwolennikiem ośrodków dharmy, rób jak uważasz!
 
Co się tyczy bogactwa i mocy pochodzących z tak zwanej dobrej karmy,
Jeżeli je mam, używam ich jako podstawy szlachetnych działań,
Jeżeli nie – jestem równie zadowolony i szczęśliwy.
Ty, który poświęcasz się gromadzeniu rzeczy, rób jak uważasz!
 
Co się tyczy małżonki, tak zwanego owocu przeszłej karmy,
Jeżeli ma dobrą motywację, udzielam jej nauk, na tyle, na ile potrafię,
Jeżeli nie – robię wszystko, żeby uczynić ją szczęśliwą.
Ty, który zaprzątasz sobie głowę przywiązaniem i awersją, rób jak uważasz!
 
Co się tyczy uczniów, czyli istot mających uzyskać nauki,
Jeśli utrzymują zobowiązania, wprowadzam ich do istotnych punktów praktyki,
Jeśli nie posiadają tej zdolności, zachęcam ich w każdy możliwy sposób, żeby ćwiczyli swój umysł.
Ty, który łakniesz wielkości, rób jak uważasz!
 
Co się tyczy przyjaciół i krewnych, tak zwanych bliskich osób,
Jeśli mają odpowiednią motywację, wprowadzam ich na ścieżkę relatywnej korzyści  i absolutnego szczęścia,
Jeśli ich umysły nie mają takich skłonności, nie przejmuję się tym i jestem
równie szczęśliwy.
Ty, który tkwisz w pułapce przywiązania, rób jak uważasz!
 
Wszystko co istnieje, chociaż pozornie pojawia się jako dobre lub złe,
W ten sposób nie może być rozróżniane w wymiarze wiedzy Pierwotnej Podstawy,
Pozostaję więc w naturalnym stanie, pozbawionym wysiłku.
Ty, który tkwisz w sidłach akceptowania i odrzucania, rób jak uważasz!
 
Niewysłowiony sposób istnienia opisany w Pradżnia Paramicie
Połączyłem z doświadczeniem bezpośredniego zrozumienia.
I nie mam aspiracji do ścieżki intelektualnych studiów.
Ty, który uważasz się za wielkiego uczonego, rób jak uważasz!
 
Cokolwiek się pokazuje w naturalnym stanie,
W przestrzeni nie podlegającej ograniczeniom miary ani kierunku,
Cieszę się tym jak ozdobą.
Nie czynię żadnego wysiłku, żeby coś stwarzać albo odrzucać.
Ty, który uznajesz preferencje, rób jak uważasz!
 
Co się tyczy naturalnego stanu, niesplamionego myślą,
Bez żadnego wysiłku utrzymuje jego żywą obecność.
Po co analizować go ograniczonym rozumem?
Ty, który palisz się do logiki, rób jak uważasz.
 
W przestrzeni Pierwotnej Czystości (ka-dag), w stanie spokoju,
Bezpośrednio doznaję wszystkich medytacyjnych doświadczeń,
manifestacji energii i wizji
I nie odczuwając żadnej potrzeby sztucznej praktyki religijnej, jestem szczęśliwy.
Ty, który oddajesz się umysłowym spekulacjom, rób jak uważasz!
 
W czystym bezmiarze przestrzeni, wolnej od wszelkich uwarunkowań
Promieniuje pięciobarwne światło samodoskonałej energii dang.
Pierwotna Mądrość energii tsel każdej czującej istoty jest  w spontaniczny sposób doskonała.
Ty, który potrzebujesz konceptualnych potwierdzeń, rób jak uważasz!
 
W niewymagającym korekty stanie przestrzeni naturalnej dharmaty,
W stanie wiedzy bez rozproszenia, przejrzystym i żywym,
Żyję radośnie poza ograniczeniami intelektualnych pojęć.
Ty, który poddajesz się ograniczeniom, rób jak uważasz!
 
Naturalny od samego początku, nie dający się opisać stan
Jest przestrzenią przekraczającą wszelkie pojęcia bytu i nie-bytu.
Spośród wszystkich rodzajów istnienia samsary i nirwany, nie ma takiego, który nie byłby doskonały.
Ty, który tkwisz pogrążony w sprzecznych myślach, rób jak uważasz!
 
Dzięki tej unikalnej wiedzy, w stanie rozpoznania Pierwotnej Podstawy,
Rozumiejąc, że wszystkie zjawiska i to co je ożywia są energią tsel i rolpa.
Jestem daleki od dokonywania czegokolwiek mozolnym wysiłkiem.
Ty, który wszystko usiłujesz osiągnąć poprzez wysiłek, rób jak uważasz.
 
Dla mnie, praktykującego dzogczen, cokolwiek powstaje wyzwala się samo z siebie,
A wąska ścieżka oczekiwań i lęku związana z wysiłkiem, nie istnieje.
Jestem szczęśliwy przyjmując całkowicie wolny sposób bycia.
Ty, który trzymasz się reguł, rób jak uważasz!
 
Dla mnie, jogina uniwersalnej wiedzy, wolnego od iluzji,
Pierwotna czystość (ka-dag) i samodoskonałość (lhyn-drub) nie są dwoma.
W tym stanie cokolwiek się robi, jest całkowitym spełnieniem samodoskonałości.
Ty, który podążasz stopniową ścieżką, rób jak uważasz!
 
Ty, który jesteś skuty łańcuchami oczekiwań i lęku,
Spokojnie porzuć ten bezsensowny ból,
Więcej obserwuj siebie,
A może dla ciebie również pojawi się Wielka Doskonałość.
 
Niezliczeni Najwyżsi Mistrzowie, Dzierżawcy Wiedzy, Dakinie,
Udzielcie blasku swojej mocy
Temu umysłowi pogrążonemu w ciemności dualizmu.
Sprawcie, aby światło Mądrości pojawiło się z całą wyrazistością.
 
‘a: a: ha: sia: sa: ma:
xxxxxxwe : :
lis 09 2005 Nowa świecka tradycja
Komentarze: 8

Nie b edzie karpia na święta. Na święta będzie: Kaczka (PiS) nadziewana Burakami (Samoobrona i LPR).

xxxxxxwe : :