"
kurwa, juz mi sie zygac tym wszystkim chce, dlaczego tu wracam ciagle? no wiec... chuja tam a nie fame fatale, a tym, bardziej zyciowa kaleka, zyciowa kaleka to ja kochany bylam przy tobie, wiesz? jestes tak popierdolony ze az nie wierze w to co piszesz, wiem dlaczego nie moglismy byc razem dlatego, ze nie mogles rozwijac przy mnie swojej beznadziejnej megalomanii, egoizmu i chuj wie czego jeszcze, no ciekawa jestem czy znajdziesz tu moze na tych jebanych blogach jaka laske ktora bedzie ci robic lody co 15 minut mowic ci ze jestes najinteligentniejszy i najplodniejszy na swiecie, a takze bedzie ci udostepniac w satysfakcjonujacej czestostliwosci swoj odbyt, kurrwa no juz nie zniesee tego. czlowieku opanuj sie, zawsze duzo mowiles o przykrecaniu swego ego wiec, ten jebany blog ci zupelnie nie sluzy, to jest jakis jebany klub wzajemnaj adoracji!! wszyscy sobie tu dupy lizecie i nic kurwa konstruktywnego! ja pierdole, same sfrustrowane laski, az zaluje zem kobieta czasem, tak podawajcie tu swoje jebane numery gadu gadu, jak potrzebujecie ze was ktos konkretnie wykorzystal, zostawil niesmak i dziure w sercu. |
marta ta dziewczyna byla tomka " |
Poprostu mnie rozjebalo na pestki w nadgarstkach. Tego sie po prostu nie spodziewalem. Czy ja mam ci przypomniec jak wygladalo twoje zycie wczesniej zanim mnie spotkalas? Mam ci przypomniec jakie mialas problemy w domu, szkole itp.? Mam ci przypomniec wszystkie twoje testy wynikajace z sama wiesz jakich pobudek? Mam przypomniec wybuchy niekontrolowanej agresji? Nie mowie, ze jak bylismy razem to wszystko zmienilo sie w bajke lub ze jestem jakims ksieciem i najlepszym co ci sie w zyciu przydazylo. Ty sama to mowilas jeszcze dlugo po naszym rozstaniu. Mowilas do momentu w ktorym ci powiedzialem ze nie chce miec z toba zadnego kontaktu. Ale nagle okazalo sie, ze ktos cierpi i nie chce sie meczyc dalej, co mialas totalnie gdzies. Okazalo sie, ze nie mam prawa do swoich uczuc. Nawet jak cie poprosilem o zerwanie kontaktu pisalas jakies glupie komentarze, zeby mnie tylko sprowokowac do gadki. Chyba nie musze ci mowic dlaczego chcialas, zeby wszystko skonczylo sie "po przyjacielsku". I ty masz czelnosc pisac mi o egoizmie? Dzieki wielkie za ten wpis. Teraz wiem juz wszystko. Wiem ze moja decyzja byla sluszna. Z calego serca zycze ci, zeby wszystko ci sie w zyciu poukladalo tak jak sobie to wymarzysz. A takze z calego serca dziekuje ci za ta lekcje. Mam szczera nadzieje, ze juz cie nigdy w zyciu nie spotkam. Pozdrow rodzicow. Jeszcze raz dzieki za ten komentarz. Nawet nie zdajesz sobie sprawy ile dobrego mi nim wyzadzilas. No i w koncu odpowiedz sobie, dlaczego tu ciagle wracasz? Nie informuj mnie o swoich przemysleniach albo lepiej poinformuj, zeby nie bylo ze jestem egoista. Powiem wiecej. Teraz mozesz sie ze mna kontaktowac ile razy chcesz i jak chcesz. GG, maile, telefony, listy, golebie pocztowe i znaki dymne. Teraz to juz nie ma zadnego znaczenia.
Myslalem ze ten dzien bedzie zjebany calkowicie, ale nie. Niech mi ktos powie dlaczego nagle poczulem sie tak dobrze?