Bez tytułu
Komentarze: 13
Czuje sie jakby mi ktos z rodziny wbil noz w plecy. Nigdy nie spodziewalem sie takiej nienawisci i takiego jadu od osoby, ktora jeszcze kilka miesiecy temu... ehhhh. Szkoda gadac. Wszyscy jestesmy jak dzieci zagubione we mgle. Teraz juz rozumiecie dlaczego uwazam, ze kierowanie sie podszeptami ego prowadzi nas chuj wie gdzie. A ja dopiero jakis tydzien temu zrozumialem, ze nie chce dla niej niczego innego, niz szczescia. Zeby sobie wreszcie poukladala zycie tak jak chce. Boli. Ale dobry to bol. Oczyszczajacy. Kocham was moi drodzy. Wszystkich.
...wszystkiego dobrego Marto...(szczerze)
...wszystkiego dobrego Tomku...(serio)
...z tego tematu...wysiadam...
Dodaj komentarz