Komentarze: 1
Samotnym drzewem przyszło mi być
Stojącym na wzgórzu pełnym wiatru
Omiatany Czasem, karmiony płaczem
I nieszczęściem tego Świata
Czekającym aż ktoś przyjdzie odpocząć
W rozłożystym cieniu
Nasyci się mym chłodem
I wróci do Słońca promieni