Archiwum 18 grudnia 2005


gru 18 2005 Bez tytułu
Komentarze: 8

W Krakowie bylo calkiem fajnie a koleznaki okazaly sie milymi dla oka istotami o bardzo fajnym poczuciu humoru. Wlasnie Kasia napisala: szkoda ze tak krotko byles, bo nie zdazylam sie Toba nacieszyc :(. No mi tez bylo szkoda jak od nich wyjezdzalem. Ale moze spedze tam sylwestra. Teraz natomiast mam zly humor. To jest jeden z tych dni, w ktorych oslony opadaja i czlowiek wszystko czuje dwa razy mocniej. Bol tez. I nie chce mi sie juz pisac tego bloga. Wyglada na to, ze dam se z nim spokoj. Dobranoc wszystkim.

xxxxxxwe : :