Komentarze: 19
Nie znam zadnego Andrzeja ale i tak se dzisiaj powroze. Albo lepiej nie, bo jeszcze cos wywroze... A dzień jest dzisiaj tak senny, ze ledwo moge utrzymac otwarte oczy. I cialo moje tez zameczone po wczorajszej jodze, ktora byla bardzo hardkorowa. Kondycja i sila mi konkretnie wzrosla i niektore pozycje wychodza mi o wiele lepiej. Koles z allegro wyslal sluchaweczki z mikrofonem, wiec w razie czego bede co poniektorych z was zameczal moim piskliwym glosem. Drugi koles z allegro dzisiaj wysle dyktafon. Bede nagrywal na nim sny, zeby potem starac sie je przeanalizowac.