Komentarze: 3
Wstałem i pomyślałem
Że znowu przyszedł kolejny dzień
W którym będę się czepiał spraw niepotrzebnych
Nie mających żadnego znaczenia
Nie przynoszących Szczęścia
Kolejny głupi i bezproduktywny dzień
Który skończy się znieczuleniem siebie
Dzień bez znaczenia
Nakarmię EGO ochłapami sensu
Po czym wrócę do swoich iluzji
Ile jeszcze takich dni mnie czeka?
Czy już do końca życia będę siebie oszukiwał?
Czy po prostu zbyt mało się wycierpiałem
Żeby zrobić z tym coś sensownego?
Czyżbym stracił zbyt mało ważnych rzeczy?
A może to zwykły masochizm
Potrzeba stoczenia się na samo dno
Perwersyjna zabawa z własnym światem
Przecież wtedy ból krzyczy prosto w twarz
Istniejesz chłopie!!! Jesteś prawdziwy!!!
Nigdy nie pozwolę ci się wyzwolić!!!
EGO ty stara kurwo!