Komentarze: 8
Czego Ty ode mnie chcesz?
Pozwól mi odejść, zostaw mnie
Tak jak Ty odeszłaś, zostawiłaś
Wybierając drogę, która Cię zdradziła
Karmisz mnie kawałkami Swego świata
Z których nie mogę ułożyć już nic pięknego
I że nie zapomnisz aż do Śmierci
Zapominasz zaraz po pożegnaniu
Zjawiając się burzysz wszystko co buduję
W tej postaci Cię nie potrzebuję
Nie chcesz dać mi Wszystkiego?
Już nie chcę od Ciebie niczego…
Liczysz na przyjaźń
Substytut umarłej miłości?
Nie da się, to nie kantor
A ja zostałem z coraz większymi bliznami
Po czym odchodzisz tam gdzie Bezpieczny
Który wysłucha, ale i tak nie zrozumie
Nie chcesz żebym o Tobie zapomniał
Tak jakby moja pamięć podtrzymywała Twój Byt
Nie pytaj, nie patrz, nie mów
Nie interesuj się
Nie dotykaj
Nie
PETH!!!