paź 04 2005

Tolerancja


Komentarze: 6

Lubię ten kawałek. Zawsze mnie pozytywnie nastraja. Zassałem sporo płytek Stasia i sobie zapuszczam od czasu do czasu. Zauważyłem, że moja dyskografia składa się prawie z samych smutów jakichś. Czasami fajnie smutów posłuchać, ale ile można? To potrafi zmulić nawet największego optymistę. Tak więc teraz, na miły Bóg...

Stanisław Soyka

Dlaczego nie mówimy o tym, co nas boli otwarcie
Budowa ściany wokół siebie - marna sztuka
Wrażliwe słowo, czuły dotyk wystarczy
Czasami tylko tego pragnę, tego szukam

Na miły Bóg, życie nie po to tylko jest, by brać
Życie nie po to, by bezczynnie trwać
I aby żyć siebie samego trzeba dać


Problemy moje, twoje, nasze, boje, polityka
A przecież każdy włos jak nasze lata policzony
Kto jest bez winy niechaj pierwszy rzuci kamień, niech rzuci
Daleko raj, gdy na człowieka się zamyka

Na miły Bóg...

xxxxxxwe : :
04 października 2005, 21:41
Fajny kawałek. Też go lubie.
04 października 2005, 21:16
To zmusiło mnie do postawienia sobie pytania: Czy jestem tolerancyjny? Odpowiedź: \"Nie wiem\".
04 października 2005, 20:39
ale ja nie jestem z sosnowca ;-) a soyka mi nie bardzo - ale raz śpiewał z pogodno \'absolutnie nic\' i to było fajne.
04 października 2005, 20:28
Czasem milo posluchac czegos optymistycznego:) Ja slucham Kubusia Puchatka;)
abs
04 października 2005, 19:57
ja chyba mam cos z glowa, bo mnie ten kawalek doluje. wybitnie..
04 października 2005, 19:47
Też lubię. Z gitarą. I od razu radościowo.

Dodaj komentarz