paź 04 2005

semen dei


Komentarze: 8

 

 

moje życie wylało się na twe uda
w błysku światła umarła świadomość
coś tak oczywistego

najżywotniejsza cześć mej istoty
zawsze dziwi Cię i nie wiesz co z nią zrobić
ciepły strumień DNA na twych dłoniach

zaklęty w perlistych kroplach

masz cały wszechświat na swym brzuchu

o ostrym zapachu rozkoszy
wypłynął dla ciebie
przez ciebie
na ciebie

 

xxxxxxwe : :
jerez>>pokora
06 października 2005, 17:43
nie łam się! przełam się ! - slogan z jakiejś reklamy z gadającego pudła zwanego tv
krótko mówiąc: połknij maleńka, połknij ;>
pokora
06 października 2005, 17:40
\'najżywotniejsza cześć mej istoty
zawsze dziwi Cię i nie wiesz co z nią zrobić\' - tak bardzo znajome.
06 października 2005, 02:25
...i muszę się powtórzyć- lubieżnie,prawdziwie (obrazowo wręcz) i jeszcze raz lubieżnie...
padaPada
05 października 2005, 20:04
No i przyszlo mi odpowiedziec.

kadara - znasz taka romantyczna teorie, ze czlowiek (mikorokosmos) jest idealnym odwzorowaniem wszechswiata (makrokosmosu) i na odwrot? teraz juz powinno byc wszystko jasne.

Nadzieja - obawiam sie ze masz racje ;)

Ava - tez masz racje :)

ERRAD - hmmmm. nie wiem ile ten wiersz ma wspolnego z miloscia, ale zaciekawil mnie twoj komentarz.
Nadzieja.
05 października 2005, 15:25
ponoć kobiety potrafią zmieścić w sobie całe niebo, łącznie z anielskością, boskością i drzewem grzechu.
:-)
05 października 2005, 10:12
Miłość... To piękny czas...
05 października 2005, 09:48
Aczkolwiek trochę tu samozachwytu dostrzegam ;)
04 października 2005, 22:29
sprawiłeś mi tym wacpanie radośc niesamowitą, dziękowac ci będę po dzień mój ostatni! tylko czy ty nie przeceniasz swojego kwasu dezoksyrybonukleinowego, nazywając go wszechświatem ?

Dodaj komentarz