semen dei
Komentarze: 8
moje życie wylało się na twe uda
w błysku światła umarła świadomość
coś tak oczywistego
najżywotniejsza cześć mej istoty
zawsze dziwi Cię i nie wiesz co z nią zrobić
ciepły strumień DNA na twych dłoniach
zaklęty w perlistych kroplach
masz cały wszechświat na swym brzuchu
o ostrym zapachu rozkoszy
wypłynął dla ciebie
przez ciebie
na ciebie
krótko mówiąc: połknij maleńka, połknij ;>
zawsze dziwi Cię i nie wiesz co z nią zrobić\' - tak bardzo znajome.
kadara - znasz taka romantyczna teorie, ze czlowiek (mikorokosmos) jest idealnym odwzorowaniem wszechswiata (makrokosmosu) i na odwrot? teraz juz powinno byc wszystko jasne.
Nadzieja - obawiam sie ze masz racje ;)
Ava - tez masz racje :)
ERRAD - hmmmm. nie wiem ile ten wiersz ma wspolnego z miloscia, ale zaciekawil mnie twoj komentarz.
:-)
Dodaj komentarz