paź 01 2005

Sannjas


Komentarze: 8

Sannjas to miłość, związki, relacje. Pamiętaj: możesz być w jakimś związku tylko wtedy, gdy nauczysz się przedtem być samotnym - nigdy wcześniej. Tylko indywidualności potrafią istnieć w związkach. Tylko dwie wolności mogą się zbliżyć do siebie i objąć. Tylko dwie nicości mogą spenetrować innych i roztopić się w nich. Jeśli nie potrafisz być kompletnie sam, twój związek będzie fałszywy. Będzie jedynie sztuczką, aby uniknąć samotności - niczym więcej. Tak żyją miliony ludzi. ich tzw. “miłość” jest niczym więcej niż niezdolnością do bycia samotnym. Więc biorą się za ręce, udają, że się kochają, ale gdzieś głębiej tkwi ich jedyny problem: nie potrafią być samotni. Więc znajdują sobie kogoś, z kim mogą pójść do kina, potrzymać się za ręce, na kim mogą się wesprzeć. Ale ten ktoś używa ich w ten sam sposób, gdyż on też nie potrafi być samotny - on także traktuje cię instrumentalnie: jako ucieczkę od siebie samego. Oboje używają siebie nawzajem jako instrumentu do ucieczki, stają się od siebie zależni, od siebie uzależnieni...

xxxxxxwe : :
03 października 2005, 16:34
...dobrze ujęte,to jest związek,tylko związek...nie jest to bycie ze sobą,bycie razem...
02 października 2005, 11:45
Zeby być z kimś przede wszytskim trzeba być sobą...
padaPada
02 października 2005, 10:17
To nie są moje słowa. Choć się z nimi zgadzam w 100% :)
Odsłyał do linka, który kryje się pod słowem miłość :D
www.loris.prv.pl
02 października 2005, 00:32
ja już sama nie wiem! nie chcę by tak było i chyba tak nie ma, ale czy na pewno? czy powinnam być tego świadoma? bardzo smutna perspektywa taka!
cici
02 października 2005, 00:13
hmm... to skoro jestem samotna i z tym zyje, to mam szanse na prawdziwa milosc? fajnie by bylo... ale mysle, ze w Twoich slowach jest wiele prawdy
02 października 2005, 00:02
Nie zgadzam się z tą analityką... Chyba, że dotyczy ludzi bez serc, bez emocji, bez pragnień...
01 października 2005, 23:49
Właśnie taką sytuację teraz przeżywam, jestem traktowana jak instrument i robie to samo odnośnie mojego partnera.. Ale tylko i wyłacznie dlatego że już za długo byłam sama.. potrafię być sama.. ale nie chcę.. to tez jest duża różnica..
www.blog-agusi.prv.pl
01 października 2005, 23:40
zapraszam serdecznie z rewizytką

Dodaj komentarz