gru 06 2005

Mikołaj chcesz w ryj?


Komentarze: 10

Od dwoch tygodni o niczym innym nie myślę tylko o sylwestrze. Sylwestrze, ktory mam spedzic z Ulką. Sylwestrze, ktory ma sie przedlozyc do 4-5 dni. Dni na ktore wczoraj szefowa dała mi urlop. Generalnie jest to coś co daje mi sile i chec przeciagniecia przez zblizajace sie swieta (i nie mowcie mi, ze swieta sa fajne. Nic mnie to nie obchodzi). Wspominajac czas ktory spedzilismy razem w Gdyni, pomimo ze byly to tylko trzy dni, zawsze sie usmiecham. Byl to chyba najlepszy czas w tym pojebanym roku anno kurwa domini 2005. A tu dzisiaj Ulka mowi (w skrocie napisze): "Bardzo cie przepraszam, ale nie mozemy sie spotkac w Sylwestra, bo boje sie, ze sie w tobie zakocham i bede cierpiec jak wrocisz do domu." I to jest moj prezent na mikolaja.
Instynkt samozachowawczy, strach czy intuicja? Nie wiem. Tak czy siak to chyba zle jak ludzie boja sie milosci.
Sam sobie musialem dac prezent. Kupilem se kasete do dyktofonu (12 zeta. chyba ich powalilo) i przyszla ksiazka z Okultury: Ksiega rozkoszy - Psychologia ekstazy. Wspaniale wydana.
Znowu mnie boli serce.

xxxxxxwe : :
Magda
08 grudnia 2005, 10:25
Tomek... szlifuj ego, szlifuj... szur szur...
w_ż_s_m => jerez
07 grudnia 2005, 14:48
krople walerianowe lepsze.
a moim zdaniem ona kogoś tam ma... takie sa te dzisiejsze baby.
padaPada => k.
07 grudnia 2005, 11:17
tym bardziej sie jej dziwie.
k. a moze troche wiecej odwagi? rozwin nika
k.
07 grudnia 2005, 10:21
nie martw sie i tak szybko by jej przeszlo.
w_ż_s_m
07 grudnia 2005, 08:11
ha ha ha..
07 grudnia 2005, 00:15
...boją się,bo czasem mają podstawy do tego strachu...może nasz aniołek nie ma czystego sumienia coooo? i teraz wiadomo dlaczego Mikołaj cię zignorował... ;)))
06 grudnia 2005, 22:26
weź panadol.
padaPada => Kumcia
06 grudnia 2005, 21:35
cierpienie jest nieuniknionym skladnikiem zycia. nie da sie go pozbyc a uciekanie od niego w taki sposob niczego nam nie gwarantuje
06 grudnia 2005, 21:33
Daj podmucham ,to przestanie
Kumcia
06 grudnia 2005, 21:26
raczej nie milosci sie boja tylko cierpienia,ktore moze ona spowodowac..bol minie sam,albo zrob cos,zeby przestalo bolec..

Dodaj komentarz