Ja jestem z... A kobiety... Nie daj Boże, żeby były z czego innego niż są...
pure_sincerity
15 listopada 2005, 10:19
snikersa miało być, ale tak brnąc dalej w tej filozofi między snikersem a marsem, to w sumie to racja, zobacz ile snikers ma w środku rozmaitości, więc wnętrze kobiety jest bogate, natomiast mars, to tylko jakaś tam masa oblana czekoladą.. tego chyba już nie muszę tłumaczyć:> aluzja chyba zrozumiana!!
pure_sincerity
15 listopada 2005, 10:17
To by się zgadzało, w niekersie jest więcej orzechów, a one bardziej tuczą, więc może dlatego kobiety mają piersi i te wszystkie swoje kształty?, ja osobiście teraz jem marchewke..:P
ale ty sprosna jestes ;)
A kobeity...to już inna bajka;]
Dziewczyny lubią braz...;D
Pozdrawiam i zapraszamy do nas;p
Dodaj komentarz