lis 27 2005

I don't like the drugs but the drugs like...


Komentarze: 7

Jestem. A tak jakoby mnie nie bylo. Wrocilem z imprezki. Byl alkohol. Zjadlem dwie mitsubiszi. Mialo byc MDMA pyl praktycznie sam speed. Wiec siedze przed kompem, z pozaciskanymi miesniami. Jezyk szuka dawno wyzuconaj gumy do zucia. Wewnetrzna czesc policzka obdarta od pocierania o zeby. I te pieprzone ciary na rekach. A co do imprezki. Spodziewalem sie ze bedzie znacznie gorzej. Nawet sie troche poobsciskiwalem i pocalowalem z bardzo urocza i seksowna dziewczyna o imieniu Ania. Potrzebowala bliskosci. Ja tez. Zerwala z facetem (lub on z nia) tydzien temu. Byli ze soba 5 lat. Wiec robilem wszystko, zeby poczula sie dobrze. I sam czulem sie z tym dobrze. Cos jest we mnie takiego, ze jak chce to potrafie zajebiscie pocieszyc czlowieka. Wiec pobawilismy sie troche. A potem byla gadka o wszystkim i o niczym. Jak to po speedzie. Nie zasne jeszcze przez najblizszych kilka godzin. Moze nawet dopiero w niedziele wieczorem. A od poniedzialku bedzie widoczny spadek nastroju i formy. Wszystko spowodowane wyplukaniem serotoniny. Zeby produkcja serotoniny sie odbudowala, organizm bedzie potrzebowal okolo 2 tygodni. Nie mowcie mi, ze zle robie. Ja wiem, ze zle robie. Mialem nawet ochote zabic narkobanie przy pomocy alkoholu, tak jak sie to robilo za mlodych czasow. Przedemna wiec stoi drink. Wodka i sok grejfrutowy. Palna szklanka. I wiem ze tego nie wypije. Chce byc swiadomy. Nie chce miec mega kaca. Milion mysli przebiega przez glowe. Wszystkie jednakowo. Wlasnie kumpel na gg do mnie zagadal. On zjadl trzy, wiec ma jeszcze gorzej. Kurwa ale go porylo. Oswiadczyl sie dziewczynie. Wg mnie zle zrobil. To jego pierwsza laska. Bedzie zalowal, bedzie sie zastanawial jak smakuja inne dziewczyny. Bedzie go to zrzerac az ja zdradzi. Jesli zrobi to dostatecznie wczesnie, to przekona sie, ze ja kocha i ze zadna inna nie jest tak dobra jak jego zona. Jesli zrobi to za pozno, polubi to i bedzie robil skoki w bok. Kazdy czlowiek powinien przejsc w zyciu przez kilka zwiazkow, zeby nauczyc sie obcowac z innym czlowiekiem. Kurwa mac. Wstaje slonce. Nienawidze wracac z imprezy jak jest jasno lub jak wstaje slonce. To nara. Choc pewnie zaraz znowu cos skrobne :) Acha. Zlozylem pewnej dziewczynie dzisiaj pewna nietypowa oferte. Nie odzywa sie. Moze sie boi? Po tej notce to juz na pewno ;)

xxxxxxwe : :
27 listopada 2005, 12:17
...odnośnie samopoczucia...KARA !!! i nie powiem więcej...
pP => psycholozka
27 listopada 2005, 10:03
Zdecyduj sie. Troche odwagi. Albo komentujesz albo nie komentujesz. Komentarz w stylu: bez komentarza, tez jest komentarzem i o czyms tam swiadczy.
padaPada=>abs
27 listopada 2005, 10:02
Cos ci dzisiaj siedzi na watrobie?
abs
27 listopada 2005, 09:32
\'Inni wolą prozac. Ja nie.\' Heh, no tak. Bo Ty czysty chodzisz. Jak widać.
psycholozka
27 listopada 2005, 08:41
uuu....no coments....
padaPada => ERRAD
27 listopada 2005, 08:29
Witaj drogi ERRADZIE. Niestety jestes w bledzie. Och jakze bym sie oddal w objecia morfeusza. NIestety moj umysl, czy tez raczej to co krazy mi w zylach, mi nn to nie pozwala. Czas ucieka nieublaganie i mam tego bolesna swiadomosc. Wiesz jakie to meczace patrzec co jakis czas na zegarek bez mozliwosci zasniecia?
27 listopada 2005, 07:18
Nostalgia, miłość, odejścia, alkohol... Nie zauważyłeś nawet, że parę godzin temu spadła kartka z kalendarza... Nic nie poradzisz... Jutro też spadnie...

Dodaj komentarz