lis 17 2005

Co wybrać?


Komentarze: 16

Pogruchotałem sobie mostek
A teraz wyrywam żebra
Po kolei
Jedno po drugim
Myślałem, że będzie bardziej boleć
Me serce miało za mało miejsca
Potrzebowało więcej światła
Niepotrzebnie coś je od świata oddziela
Tak jakby było się czego obawiać
Jedyną istotą, która może Cię skrzywdzić
Jesteś Ty sam
Bez Twojego pozwolenia
Nie spadnie Ci nawet włos z głowy
Tylko co zrobić z żebrami?
Cymbały czy Fletnię Pana?
Mam ochotę na wino
Wybieram Fletnię Pana!

xxxxxxwe : :
First_Sirius_Lady
18 listopada 2005, 22:03
cmok ...
18 listopada 2005, 21:58
Też bym wybrała Fletnię Pana ;) A z bólem serca muszę przyznać, że z tą kozą to miałeś trochę racji...yh.
18 listopada 2005, 19:45
hmmm...
under cover of night
18 listopada 2005, 19:23
Krok do przodu niezawsze bywa trudny i bolesny:)zawsze potem mozna się zatrzymać:) zobaczyć co się dzieje:)ewentualnie zrobić krok wstecz :)
Perdi
18 listopada 2005, 18:55
...co do wina to się zgadzam...dobre wino nie jest złe...
Perdi
18 listopada 2005, 18:54
...to wszystko kurde takie...mięsiste jest...pracujesz w rzeźni...?...te mostki...Francis Bacon normalnie...albo głęboko ukrywany masochizm wychodzi na jaw...no trudno, trudno...
18 listopada 2005, 14:00
czy postepy mojej egzystencji sa porównywalne do psa??:(

ps wino by się przydało(...)
Myje-Gary
18 listopada 2005, 12:06
Jaskinia PLATONA, mój drogi.
18 listopada 2005, 10:19
Z sercem tak jest... Nie wiadomo czy kocha i boli... Czy boli, bo kocha...
w_ż_s_m
18 listopada 2005, 08:07
a ja bym z tego zebra ulepiła kolejne ogniwo w ewolucji. moze coś fajnieszego niż facet? jakiś nie-pocący się, pierdzący na świeżym powietrzu only, bez włosów na plecach i w uszach, nie-chrapiący i najwazniejsze: posiadający świadomość swego miejsca w hierarchii domowego zacisza KTOŚ?

pf...nie obrażając niczyich uczuć religijnych bynajmniej.

faktycznie......z motyką na księżyc. lepiej te cymbały. czy co tam innego...

18 listopada 2005, 00:14
...tyle tłumionych uczuć...racja uwolnij je...uwolnij siebie a lęki ucisz głosem serca...
pure_sincerity
17 listopada 2005, 23:22
hehe dorastał :).. tez lubie wino, ale szczerze powiem że ten wiersz.. hmm zbyt trudny dla mnie, moze dlatego ze cie nie znam :>
First_Sirius_Lady
17 listopada 2005, 22:04
Nie potrafię interpretować wierszy, a szkoda, bo ten podoba mi się bardzo, nawet porównuję go wierszy kogoś, kogo kocham i mam takie wrażenie, jakbyś próbował wydostać się z jakiejś matni ... matni miłości? Jeżeli tak, to witaj w klubie ...
padaPada =>my_space
17 listopada 2005, 21:31
Widac ze nie sledzisz tego bloga od poczatku :)
17 listopada 2005, 20:57
A co sie z Toba dzieje ostatnio pP? Tak melancholijnie tu zaczyna byc...Czyzbysmy dorastali?
;)

Dodaj komentarz