gru 04 2005

Bez tytułu


Komentarze: 9

Format c: system na nowo postawiony. Komp smiga choby gupi. Humor calkiem niezly. Zamowilem didgeridoo. Zastanawiam sie nad kupnem djembe. Pogoda fajna. Slonce swieci. Niedzielny obiad czeka. W telewizji leci film z dziecinstwa - o kierowcach ciezarowek i skorumpowanym gliniarzu. Obiad na nute slaska - rosol, rolady, kluski i modra kapusta. Lubie. Zaraz zapuszcze masala soundsystem i poczytam ksiazke. To bylo moje slowo na niedziele. Amen

xxxxxxwe : :
w_ż_s_m
05 grudnia 2005, 08:09
co za nuda.....
ale czasem tak ponoć trzeba.
nie wiem. nie znam uczucia.
05 grudnia 2005, 01:44
...mniam...obiadek pycha...uwielbiam czerwoną kapustę...i pomyśleć,że już niedługo sobie powcinam... :)))
04 grudnia 2005, 17:11
Echh, juz dawno tak nie wypoczywalam w niedziele...

nie mam czasu:/
04 grudnia 2005, 15:54
Aż się głodna zrobiłam. Słowo na niedzielę przyjęte.
04 grudnia 2005, 15:05
Rosol tez bym sobie zjadla i kluski i bigos i....
04 grudnia 2005, 15:03
co do Twojego komentarza...to nei musisz sie zgadzac ze wszyskimi zasadami :) ja tylko korzystam z kilku ..ale nie zawsze

masz cos specjalnego na kazdy dzien?? hehe
04 grudnia 2005, 14:56
:)
04 grudnia 2005, 13:21
Amen :>
04 grudnia 2005, 12:54
Po prostu - dzień odpoczynku.;)

Dodaj komentarz