Bez tytułu
Komentarze: 4
Fajnie czasami zachorować. Człowiek nie żałuje wtedy weekendu spędzonego w domu. Nie biega nie zastanawia się gdzie pójdzie co robił będzie i z kim. Jest spokój. Z głośników leci Moonspell. Jak za starych dobrych czasów. Trochę nudno. Tak nudno, że aż w blogu normalną notkę napisałem.
Dzisiaj w pracy poznałem bardzo ciekawą osobę. Okazało się, że wcześniej tańczyła na rurze w barze go-go w Poznaniu. Bodobało się jej. Całkiem ładna dziewczyna. W poniedziałek ma mi poopowiadać więcej na ten temat. Jest mężatką od 6 lat a sama ma 24 lata i dzieciaka. Ciekawa persona. Czy w tych czasach nie ma niezdradzających się małżeństw? Jak tak słucham i obserwuję ludzi w pracy, to dochodze do wniosku, że nie. Są co najwyżej młode małżeństwa.
...wracaj szybko do zdrowia...
Dodaj komentarz