27
Komentarze: 15
Dwadzieścia siedem lat temu o czternastej pięćdziesiąt
Przyszedłem na ten najlepszy ze światów
Teraz patrzę wstecz i widzę parę fajnych chwil
I parę niefajnych też by się znalazło
Tylko nie wiem dlaczego wydaje mi się
Że tak mało szczęścia dałem innym ludziom
I że nie szczędziłem im cierpienia
Chociaż nie da się już tego cofnąć
To jedno Wam obiecuję
Jeszcze niejeden uśmiech wywołałam na czyjejś twarzy
Jeszcze nie jedną iluzję puszczę z dymem
A Wy szukajcie mnie po drugiej stronie głowy
Dobrze jest mieć te parę fajnych chwil...
Dodaj komentarz